Po przejechaniu bramu rezerwatu poczułem się jak w innym świecie, żadnych rozsypujących się chałup, a wszędzie stada zwierząt: zebry, antylopy, słonie, żyrafy, itp, dokoła hotelu skaczą stada małp. Wieczorem pokaz tańca Masajów, chłopaki skaczą jak na sprężynach.