Lot przebiegl spokojnie, bez zadnych problemow. Miedzyladowanie w Kilimanjaro niestety w nocy, wiec nie bylo widac najwyzszej gory w Afryce. Po przylocie wymiana USD na lokalna walute i niespodzianka, nie akceptuja tu banknotow 100USD serii 1996 !!! na szczescie mialem tez kilka z serii 2001